Z drogi wypadł tir
Omal nie doszło do tragedii, gdy kierowca samochody ciężarowego zjechał na pobocze i wpadł do rozlewiska wiślanego. Volvo obróciło się i spadło na dach. Na szczęście kierowca wyszedł z pojazdu o własnych siłach, a następnie przyjął mandat karny od policjantów z Nowego Dworu Mazowieckiego.
Do zdarzenia doszło dzisiaj przed 9:00 na obwodnicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Wówczas to, jak ustalili policjanci, kierowca volvo z naczepą jechał w kierunku Osiedla Młodych. Najprawdopodobniej sięgał coś ze schowka i na chwilę stracił drogę z oczu. Ten moment wystarczył, aby pojazd zjechał na pobocze. Na miękkim gruncie kierowca stracił panowanie nad samochodem ciężarowym, który uderzył w barierkę i spadł do rozlewiska wiślanego, obracając się na dach. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Sam zdołał wydostać się z pojazdu.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, po ustaleniu okoliczności nałożyli na kierowcę mandat karny. Jednocześnie przypominając o właściwym zachowaniu podczas jazdy.
Przypominamy, że bez względu na warunki pogodowe panujące na drodze, od kierującego zawsze wymaga się bezpiecznej jazdy. Pośpiech czy chwila nieuwagi może kosztować nas stratą materialną, utratą czasu, a czasem nawet zdrowia czy życia. Toteż tak ważne jest, abyśmy przestrzegali zasady ruchu drogowego i zawsze kierowali się zdrowym rozsądkiem.
