Nie widzą rodzice, czuwa Policja
Co robią policjanci w ramach działań „Miasto i komunikacja”? Częściej legitymują nastolatków, szczególnie, gdy przebywają nocą w miejscach publicznych. Mundurowi kontrolują miejsca zagrożone oraz wagarowania uczniów, sprawdzają także, co młodzi ludzie mają w plecakach. Czy nie posiadają przy sobie narkotyków, niebezpiecznych narzędzi. Dbają w ten sposób, aby małoletni nie stali się sprawcami, ale również, aby nie zostali ofiarami.
Jakiś czas temu przeczytałam w „Rzeczpospolitej” artykuł Rafała Ziemkiewicza, pt.: „W kwestii obłudy”. Poruszał w nim bardzo poważny temat bandyckich zachowań nieletnich. Tuż po zamordowaniu policjanta na Woli, autor artykułu przypomniał zdumionemu społeczeństwu i dziennikarzom, że sami wychowali młodzież agresywnie reagującą na ograniczanie ich praw (nie zawsze właściwie interpretujących „swoje prawa”). Jeśli policjant zareagował z całą stanowczością wobec nastolatka, od razu był napiętnowany przez dziennikarzy i społeczeństwo. I faktycznie tak było, aż doszliśmy do kuriozum. Funkcjonariusze zaczęli zastanawiać się, czy podejmować interwencję wobec małoletniego czy lepiej odwieść go do domu, żeby za mocno nie ograniczać jego praw. W efekcie pewne grupki młodzieży pozwalały sobie na coraz więcej, aż doszło do zabójstwa policjanta. To przeważyło szalę, policjanci „wypowiedzieli wojnę” nieletnim łobuzom.
Głównym celem działań realizowanych pod nazwą „Miasto i komunikacja” jest ograniczenie bójek i pobić, rozbojów, kradzieży, uszkodzeń mienia oraz eliminowanie zachowań chuligańskich w środkach komunikacji miejskiej oraz w miejscach publicznych, ograniczenie zjawisk patologicznych wśród nieletnich poprzez nasilone kontrole miejsc gromadzenia się młodzieży, a co za tym idzie zapewnienie społeczeństwu poczucia bezpieczeństwa.
Co robią policjanci w ramach działań „Miasto i komunikacja”? Częściej legitymują nastolatków, szczególnie, gdy przebywają nocą w miejscach publicznych. Mundurowi kontrolują miejsca zagrożone oraz wagarowania uczniów, sprawdzają także, co młodzi ludzie mają w plecakach. Czy nie posiadają przy sobie narkotyków, niebezpiecznych narzędzi. Dbają w ten sposób, aby małoletni nie stali się sprawcami, ale również, aby nie zostali ofiarami. Policjanci działają też profilaktycznie. Na licznych spotkaniach, pogadankach czy szkoleniach dla dzieci, nastolatków, rodziców i nauczycieli przypominają o prawidłowych i bezpiecznych zachowaniach oraz informują o zagrożeniach, jakie czyhają na młodych ludzi. W efekcie podjętych działań tylko przez marzec i kwiecień br. policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego zatrzymali 25 osób nieletnich, których podejrzewa się o popełnienie 61 czynów karalnych. Ilu zdarzeniom zapobiegliśmy tego nie da się ustalić.
Jaki jest odbiór społeczny podjętych działań? Przede wszystkim mnóstwo telefonów od niezadowolonych rodziców, dlaczego moje dziecko zostało wylegitymowane? Jakim prawem ktoś zaglądał mu do plecaka? A swoją drogą ciekawe, czy rodzice czasem sprawdzają, co ich pociechy noszą w plecakach czy kieszeniach. Może uważają, że to jest prywatna sprawa nastolatków? Policjanci często znajdują tam różnego rodzaju noże, kastety, a bywa nawet, że kradzione telefony komórkowe czy narkotyki.
W ramach działań „Miasto i komunikacja” częściej patrolowane są miejsca, gdzie młodzi ludzie mogą wagarować. Są to tereny leśne, wokół rzek, puby. Spotkanie wagarowicza z policjantem kończy się zaprowadzeniem do szkoły i informacją do rodziców.
Z policyjnych statystyk wynika, że coraz więcej osób w bardzo młodym wieku łamie prawo, stają się sprawcami czynów karalnych. Działają z dziką agresją i nigdy nie mamy pewności czy nie są pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Z drugiej jednak strony zdecydowana większość młodzieży ma świetne wyniki w nauce, nastolatkowie działają w wolontariacie i ciężko pracują na swój przyszły sukces. Tych rozrabiających jest naprawdę niewielu, ale to z nimi właśnie jest problem. To ich społeczeństwo się boi, ale też ma udział w wychowaniu nastolatków. Bo tak naprawdę, to nie tyko rodzice są odpowiedzialni za prawidłową socjalizację dzieci, ale my wszyscy. Dlatego wychowując nowe pokolenia, dbając o przyszłość naszych dzieci i wnuków, pomagajmy także nastoletnim sąsiadom, reagując na najmniejsze przejawy ich demoralizacji czy łamania prawa. Jeśli w porę zareagujemy, jest szansa, że taka osoba zrozumie swój błąd i w przyszłości nigdy więcej nie będzie łamała prawa.
mł. asp. Iwona Jurkiewicz
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedy policjant może wylegitymować nasze dziecko?
Podczas każdego spotkania policjantów z nastolatkami pada pytanie o jedną z policyjnych czynności, jaką jest legitymowanie. Funkcjonariusze za każdym razem wyjaśniają młodym ludziom wszelkie ich wątpliwości, ale nie zawsze podczas spotkania jest czas i możliwość udzielenia wyczerpujących odpowiedzi. Dlatego też postanowiliśmy opisać szczegółowo podstawy prawne oraz cele i okoliczności, w jakich najczęściej dochodzi do legitymowania.
Uprawnienie do legitymowania każdej osoby, w tym także osoby niepełnoletniej, wynika z art. 15 ustawy o Policji. Szczegółowo jest to opisane w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 17 września 1990r. w sprawie trybu legitymowania. Z § 1 wynika, że policjanci w toku wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, dochodzeniowo-śledczych i administracyjno-porządkowych, podejmowanych w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń oraz wypełniania poleceń sądu, prokuratora, organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego, zwanych dalej "czynnościami służbowymi", mają prawo między innymi legitymować osoby, jeżeli ustalenie ich tożsamości jest niezbędne do wykonania czynności.
Policjanci dokonują legitymowania w szczególności w celu:
1) identyfikacji osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia,
2) ustalenia świadków zdarzenia powodującego naruszenie bezpieczeństwa lub porządku publicznego,
3) wykonania polecenia wydanego przez sąd, prokuratora, organy administracji rządowej i samorządu terytorialnego,
4) identyfikacji osób wskazanych przez pokrzywdzonych jako sprawców przestępstw lub wykroczeń,
5) poszukiwania osób zaginionych lub ukrywających się przed organami ścigania albo wymiarem sprawiedliwości.
Powyższe cele jasno wskazują, że policjant może wylegitymować nastolatka w następujących okolicznościach:
- gdy podejrzewa go o popełnienie czynu zabronionego,
- jeśli w miejscu, w którym ta osoba przebywa lub w okolicy doszło do przestępstwa i ustalani są sprawcy i świadkowie zdarzenia,
- gdy poszukiwana jest osoba zaginiona (np. po zgłoszeniu rodziców) lub ukrywająca się (np. uciekinier z placówki opiekuńczo-wychowawczej lub poprawczej), a wygląd legitymowanego jest zgodny z rysopisem takiej osoby.
Jednym z zadań policjantów jest także ujawnianie nieletnich zagrożonych demoralizacją i przestępczością oraz zapobieganie niezgodnym z prawem zachowaniom nastolatków. Stąd, w przypadku, gdy policjant ma jakiekolwiek podejrzenia, dokonuje legitymowania młodego człowieka w celu sprawdzenia czy nie dopuścił się on popełnienia czynu karalnego, wagarowania, naruszenia zasad współżycia społecznego, uprawiania nierządu, używania alkoholu lub środków odurzających, palenia papierosów, włóczęgostwa, przebywania w porze nocnej w miejscach publicznych bez nadzoru opiekunów, itp.
Nie można również zapominać o sytuacjach, kiedy legitymowanie ma na celu zabieganie niebezpiecznym zdarzeniom na szkodę młodych ludzi. Nieletni, którzy zamiast w szkole, są na wagarach lub po zmroku pozostają w miejscu publicznym bez opieki osób dorosłych, są narażeni na różnego rodzaju zagrożenia ze strony innych osób. Łatwo mogą stać się wtedy ofiarą przestępstwa (np. kradzieży, pobicia). Mogą też być namawiani do spożywania alkoholu, palenia papierosów lub zażywania narkotyków. Będąc pod wpływem działania używek łatwo mogą stać się również sprawcami czynów zabronionych, których nie dopuściliby się „na trzeźwo”. Dlatego tak ważne jest, aby policjanci w porę zapobiegli tym sytuacjom, których poważne konsekwencje czasami trzeba ponosić w dorosłym już życiu.
Jak w praktyce wygląda legitymowanie?
Każde legitymowanie służy ustaleniu tożsamości osoby, której dane są potrzebne policjantowi do realizacji któregoś z w/w celów. Każda osoba (również małoletnia) ma obowiązek poddania się czynności legitymowania.
Tożsamość osoby legitymowanej ustala się na podstawie:
1) dowodu osobistego,
2) tymczasowego dowodu osobistego,
3) tymczasowego zaświadczenia tożsamości,
4) dowodu tożsamości cudzoziemca,
5) paszportu.
Tożsamość osoby legitymowanej można ustalić również na podstawie:
1) innych nie budzących wątpliwości dokumentów (przypadku małoletniego może to być legitymacja szkolna),
2) oświadczeń osób, których tożsamość ustalono w sposób określony w ust. 1, a także telefonicznego lub osobistego porozumienia się z osobami wskazanymi przez legitymowanego.
W przypadku braku dokumentu tożsamości przy sobie, osoba legitymowana jest zobowiązana podać swoje dane policjantowi. Jeśli nie ma możliwości ustalenia tożsamości osoby, można ją doprowadzić do jednostki Policji.
Policjant może odstąpić od legitymowania osoby, jeżeli jest mu ona znana osobiście. Po wylegitymowaniu policjant dokumentuje w notatniku służbowym dane osoby legitymowanej oraz czas, miejsce i przyczynę legitymowania.
mł. asp. Iwona Jurkiewicz
asp. Katarzyna Zych
artykuł zamieszczono w Magazynie Stołecznej Policji